Sczerze mówiąć nie przepadam za komediami, zwłaszcza tymi z Ameryki. Ta jest zupełnie inna. W sposób zabawny naprawdę przekazuje istotne prawdy o świecie. Moim zdaniem oddziaływuje na psychikę lepiej niż niejeden film psychologiczny przez duże "P". Dla mnie to istny lek na wszystkie smutki. I ta muzyka, AHHHHH!!!!